Anglicyzmy. Znasz dużo więcej słów po angielsku niż myślisz.

Anglicyzmy. Znasz dużo więcej słów po angielsku niż myślisz. 

Nawet jeśli do tej pory nigdy nie uczyłeś się angielskiego i oceniasz swoją znajomość tego języka, jako zerową to zapewniamy Cię, że znasz więcej angielskich słów niż myślisz. 

Anglicyzmy, bo o nich dziś mowa zaczęły przenikać do naszego języka na początku XX wieku.

To wtedy w Polsce zaczęto powszechnie używać takich słów jak: bar, dżem, set czy chociażby rower. Wszystkie te słowa to zapożyczenia. Zaskoczony? To przyjrzyjmy się tematowi jeszcze bardziej.

Anglicyzmy, inaczej zapożyczenia, to słowa lub wyrażenia występujące w danym języku, ale zaczerpnięte lub wzorowane językiem angielskim. Słowa te często mają spolszczoną pisownię, jak w przypadku wyrazu dżem. 

Zapożyczenia z angielskiego stały się tak powszechne i popularne, że często nawet nie mamy pojęcia, że nie są to polskie słowa. Dlatego też jesteśmy przekonani, że niezależnie na jakim poziomie językowym jesteś znasz dużo więcej angielskich słów, niż myślisz. 

Gotowy na przykłady?

·         Czy sprawdzałeś już dziś maila na swoim laptopie? 

·         Czy z social mediów korzystasz głównie na swoim smartfonie? 

·         Jak reagujesz na hejt w internecie?

·         Czy prowadzisz biznes i określiłabyś siebie jako bizneswoman? 

·         Czy wybierasz się w wakacje na jakiegoś tripa?

Pytania powyżej zawierają kilka przykładów zapożyczeń, z którymi na pewno miałeś okazję się spotkać i prawdopodobnie ich używasz. 

 Anglicyzmy przenikają masowo do języka polskiego poprzez kulturę, kinematografię czy chociażby kulinaria. 

Kilka przykładów zapożyczeń z podziałem na kategorie: 

Rozrywka/ kultura

disco, event, podcast, pop, puzzle, social media, serial, show, webinar

Kulinaria
chipsy, cheeseburger, drink, fast food, grill, tost

Technologia
komputer, laptop, folder, wifi, skaner, spacja, spam

Przykłady zapożyczeń można wymieniać w nieskończoność. Język polski jest żywy i wciąż ewoluuje. Każde nowe pokolenie, wnosi do kultury językowej coś nowego, a globalizacja napędza miksowanie

i przenikanie się kultur. 

I jak? Czy potwierdziła się nasza teza z początku artykuły, o tym, że znasz więcej angielskich słów niż sądzisz? A skoro w intuicyjny sposób, bez wysiłku używasz ich na co dzień, to co by było, gdybyś poświęcił chociaż godzinę w tygodniu na naukę języka? Znajomość języka angielskiego może dodać Ci odwagi i pewności siebie do próbowania rzeczy, o których do tej pory myślałeś, że są nieosiągalne.
W końcu najlepsza inwestycja, to ta w samego siebie. ;) 

 Super promocja!!

Jeśli chcesz nauczyć się praktycznych zwrotów, które na pewno przydadzą Ci się w podróży to zapisz się na wakaccyjne lekcje, które przygotowaliśmy. Koszt to tylko 10 zł! 

Kliknij, żeby poznać więcej szczegółów.